Zimą wszyscy martwimy się o to, by naszym koniom było ciepło, zapominając, że wraz z coraz
krótszymi dniami świetlnymi pojawia się inny problem → niedobory okresowe. To, co głównie zmienia
się w pod względem żywieniowym u koni w czasie zimowym, to brak zielonki pastwiskowej. Świeża
trawa jest bogata w witaminy m.in. witaminę A, E i D oraz kwasy omega-3. Przez pierwsze kilka
miesięcy od skoszenia, te związki są obecne w sianie, jednak im więcej czasu mija, tym jest ich
mniej.
Siano nie ma daty ważności. Wiemy jednak, że traci, znaczą część witamin w pierwszych kilku
miesiącach przechowywania (nawet do 75% wartości!). Już po 10 miesiącach od zebrania siana, nie
ma ono swojego kwiatowego zapachu, smakowitości oraz wysokiej wartości pokarmowej. Uznaje się,
że ok. 75% witaminy A znika w ciągu doby od skoszenia materiału, a następnie spada o ok. 10%
każdego kolejnego miesiąca. Podobna sytuacja ma miejsce z witaminą E.
Witamina A jest niezbędna do stymulacji syntezy keratyny, kolagenu, wspiera kondycję skóry, wzrok
oraz układ nerwowy. Witamina E jest silnym przeciwutleniaczem, a D3 wspiera układ kostny. Kwasy
omega- 3 wspierają funkcjonowanie całego organizmu, od układu odpornościowego po stan skóry i
jej tworów. Nadmiar jest jednak równie niebezpieczny dla organizmu co niedobór tych związków i
daje podobne objawy.
Co więc zrobić?
Witaminę D stosunkowo najłatwiej uzupełnić, ponieważ jest ona syntetyzowana z pomocą słońca.
Witaminę A, jak i E najlepiej szukać w naturalnej formie (retinol/ beta-karoten; d-alfa-tokoferol),
ponieważ jest ona najlepiej przyswajana, choć niestety często jest opcją droższą w porównaniu do
odpowiedników syntetycznych. Najbardziej zbliżoną do trawy rośliną, pod względem stosunku
kwasów omega-3 do omega-6 jest siemię lniane. Warto je stosować, jednak ważne, aby nie było ono
zalewane wrzątkiem (zabija to wszelkie dobro). Jeśli decydujemy się podać je na sucho, to warto je
zmielić na świeżo przed podaniem, aby dobroczynne związki nie zdążyły się ulotnić. Podawane
całych nasion nie przyniesie efektu, ponieważ przelecą one przez układ pokarmowy w niezmienionej
formie.
Mokoszowa
Artykuł napisany na bazie wiedzy własnej oraz artykułu:
https://ker.com/equinews/feeding-oldhayhorses/#:~:text=Keep%20in%20mind%20that%20hay,%E2%80%9D%20said%20Kathleen%20Crandell%2C%20Ph.
Zobacz więcej
Tech-wet | Właścicielka koni | Tworzę webinary | Zoodietetyk koni | Magister | Pracownik kliniki dla koni
